reklama
kategoria: Kraj
18 sierpień 2019

Czeka nas złota jesień, ale nie wszystko złoto co się świeci.

zdjęcie: Czeka nas złota jesień, ale nie wszystko złoto co się świeci. / pixabay/4387132
Amerykańscy meteorolodzy z prywatnego serwisu pogodowego AccuWeather prognozują dla nas złotą, ciepłą jesień. Ich długoterminowe, sezonowe prognozy cechują się dosyć dobrą sprawdzalnością. Choć jak w przypadku wszystkich prognoza zawsze są obarczone jakiś błędem. Wcześniej prognozowali, że Europę, a także nas czekają silne fale upałów, i tak też się stało.
REKLAMA
Jesień ma być w większości ciepła i sucha, a więc złota. To ma być piękny czas dla wszystkich tych, którzy z różnych przyczyn nie mogli zwiedzić polskich miast. Chyba każdy z nas, kto miał przyjemność zwiedzać czy to wrocławską, poznańską czy krakowską starówkę, wie, że nie jest to zbyt przyjemne, kiedy niemiłosiernie praży Słońce na bezchmurnym niebie, bo termometry pokazują ponad trzydzieści stopni. Do tego dochodzi efekt miejskiej wyspy ciepła i powszechne zanieczyszczenia pochodzące z samochodowych rur.

Ale we wrześniu jest inaczej. Dni stają się chłodniejsze, a upały odchodzą do przeszłości. Kiedy więc jesień ma być złota, to dobry czas dla tych, którzy chcą komfortowo zwiedzać miasta. Złota jesień jest dobra porą dla ludzi w podeszłym wieku, i dla tych, który nie znoszą tłoku. Kończą się wakacje, kończy się sezon urlopowy, dzieci idą do szkoły. Wielu z nas ma już dzieci odchowane, a wielu też nie ma ich wcale z różnych względów. Wielu też z nas jest w podeszłym wieku i suka po prostu momentu, kiedy będzie mogło spokojnie wybrać się na wycieczkę bez tego wielkiego gwaru rzeszy turystów. Tak więc jesień może być dobrym czasem na zwiedzanie miast. A jak prognozują amerykańscy meteorolodzy, to może być kolejna złota i udana pod względem turystycznym jesień.

Cóż. Nie wszystko złoto, co się świeci. Fakt, we wrześniu i w październiku czeka na wiele pogodnych i przyjemnie ciepłych dni. To co nam będzie doskwierać tak naprawdę, to coraz krótszy dzień. Ale to też może mieć jakiś urok, bo kto nie chciałby zobaczyć ładnego miasta nocą? Nie trzeba czekać do późnych godzin nocnych, by zobaczyć nocne uroki miast. Jest tylko jeden problem – susza.

Niestety, ta złota jesień choć dla jednych okaże się być udana, to dla innych już nie. Rolnicy od miesięcy mają problemy z uprawami. Niemal w każdym zakątku Polski panuje mniejsza lub większa susza. Poziom wód gruntowych obniżył się i obniża się już do paru lat. Wszędzie można zobaczyć, jak obniżyły się poziomy wód w rzekach, jeziorach i stawach. Wiele stawów i mniejszych rzek wyschło całkowicie, lub za parę miesięcy zniknie całkowicie. Rolnicy liczą straty, a my już odczuwamy wzrost cen wielu produktów.

Choć sierpień jest nieco wilgotniejszy niż lipiec, a poziom wody w Wiśle zaczął się już podnosić po ostatnich opadach na południu Polski, to problem nie zniknie. Złota jesień sprawi, że susza pozostanie, być może nawet stanie się jeszcze większa, co podbije ceny żywności na zimę. Święta mogą nas słono kosztować. Całą nadzieja w późnej jesieni i zimie. Jak przewidują amerykańscy meteorolodzy, gdzieś w listopadzie sytuacja powinna się zacząć zmieniać. Zrobi się zimno, a na wschodzie Polski może nawet mroźno. Listopad ma być bardziej deszczowy, ale nie należy spodziewać się obfitych opadów, tak samo jak dużej ilości śniegu pod koniec listopada na wschodzie Polski. Problem posuchy w Polsce i niskich stanów wód nie tylko powierzchniowych, ale też tych podziemnych będzie utrzymywać się nawet do samego końca roku.

Możemy mieć nadzieję, że grudzień i styczeń pokażą prawdziwe oblicze, ale nie możemy być tego pewni.

Hubert Bułgajewski, autor bloga Arktyczny Lód (https://arcticicesea.blogspot.com/)
 
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Bełżyce
6.2°C
wschód słońca: 06:46
zachód słońca: 15:44
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Bełżycach