48-latek aresztowany za kradzieże w szpitalach
O aresztowaniu podejrzanego 48-latka poinformowała w poniedziałek mł. asp. Izabela Zięba z łęczyńskiej policji. W listopadzie br. funkcjonariusze dostali zgłoszenie od mężczyzny dotyczące kradzieży podczas odwiedzin ojca w szpitalu w Łęcznej.
"W pewnym momencie zaczęły mu przychodzić powiadomienia na telefon o próbie wypłaty pieniędzy z jego konta bankowego. Jak się okazało, z kieszeni kurtki pozostawionej przed szpitalną salą ktoś ukradł jego portfel, a następnie próbował przy użyciu karty bankomatowej wypłacić pieniądze w bankomacie" – opisała policjantka.
Kryminalni szybko wpadli na trop złodzieja i przeanalizowali podobne sprawy kradzieży, do których dochodziło w szpitalach. Ustalono, że od lipca br. 48-latek miał na swoim koncie liczne kradzieże w placówkach zdrowotnych na terenie całego województwa lubelskiego.
"Mężczyzna odwiedzał szpitale, kręcił się po korytarzach, wchodził do sal i wykorzystując nieuwagę pacjentów i personelu kradł ich własność. Najczęściej plądrował pozostawione w szatniach czy korytarzach szpitala kurtki oraz odłożone do szafek torebki czy saszetki. Jego łupem zazwyczaj padały portfele z pieniędzmi, dokumentami oraz kartami. Z kolei po nielegalnym wejściu w posiadanie kart bankomatowych wypłacał przy ich użyciu z bankomatów pieniądze" – wymieniła mł. asp. Zięba.
48-letni mieszkaniec Lublina usłyszał już 30 zarzutów dotyczących kradzieży i włamań do systemów bankowych. Niewykluczone, że pokrzywdzonych jest więcej.(PAP)
autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ jann/